Wraz z eksploatacją samochodu w silniku z czasem tworzą się osady. Wiąże się to z tym, że olej silnikowy po jakimś czasie zaczyna tracić swoje właściwości i jeśli nie jest regularnie wymieniany w jednostce napędowej pojawia się nagar i szlam. Jednym z zadań oleju silnikowego jest oczyszczanie silnika i utrzymanie go w odpowiednim stanie, dlatego tak ważna jest jego terminowa wymiana. Jeżeli jednak doszło do nagromadzenia zanieczyszczeń, istnieje sposób na ich bezinwazyjne usunięcie. Tutaj z pomocą przychodzą płukanki, których używa się przed wymianą oleju dla zapewnienia jednostce napędowej czystości i dłuższej żywotności, chroniąc ją jednocześnie przed kosztownymi awariami. Można je również stosować profilaktycznie, aby zapobiec tworzeniu się osadów, gdyż nie są to bardzo agresywne preparaty.
Olej sam w sobie nie zawsze jest w tej sytuacji winowajcą, jak twierdzi wielu kierowców. Ogromne znaczenie w powstawaniu zanieczyszczeń w silniku ma styl jazdy i zachowanie na drodze. Ciągła jazda na krótkich dystansach sprawia, że środek smarujący zużywa się dużo szybciej. Dodatkowo popularne ostatnimi czasy używanie olejów typu „Long Life” może być niebezpieczne dla jednostki napędowej. Interwały wymiany są w tym przypadku bardzo długie, bo olej wymienia się co 30 000 km. Jednakże tak długie okresy mogłyby się sprawdzić jedynie w sytuacji, gdy samochód jeździłby stale po drogach szybkiego ruchu, natomiast w normalnych, miejskich warunkach tego typu środki smarne sprzyjają gromadzeniu się osadów w jednostce napędowej.
Jak wykonać płukanie silnika?
Do tej czynności serwisowej wykorzystuje się wcześniej wspomniane płukanki, które w większości składają się z nafty. Kilkadziesiąt lat temu to właśnie czysta nafta była stosowana do czyszczenia silnika od wewnątrz. Obecnie mamy do dyspozycji wiele preparatów, które oprócz niej mają w swoim składzie dodatkowe substancje o właściwościach czyszczących i ochronnych. Tego typu środki są bezpieczne dla silników benzynowych i diesla. W tych ostatnich produktem spalania jest sadza, którą płukanka jest w stanie usunąć z jednostki napędowej i układu smarowania.
Zastosowanie płukanki jest nieskomplikowaną czynnością, polegającą na dolaniu jej do starego oleju silnikowego przed jego wymianą. Na początku trzeba sprawdzić poziom oleju, uruchomić silnik i pozwolić mu popracować na biegu jałowym przez 10 minut, tak aby preparat dostał się w najmniejsze zakamarki układu smarowania i wypłukał wszelkie zanieczyszczenia z silnika. Dzięki temu zostaje przywrócona przepustowość kanałów olejowych.
Sprawdzenie poziomu oleju jest istotne, ponieważ czyszczenie układu wymaga jego odpowiedniej ilości. Gdy jest go za mało, należy dolać nieco środka smarującego.
Po upłynięciu wspomnianego czasu spuszcza się stary olej wraz z nagromadzonymi zanieczyszczeniami, a następnie po ostygnięciu silnika zalewa układ świeżym olejem. Warto podczas wymiany zastąpić również stary filtr nowym, aby uzyskać jak najlepsze osiągi oraz zapobiec gromadzeniu się zabrudzeń w przyszłości. W przypadku samochodów, których historia serwisowa nie jest znana zaleca się powtórzenie płukania silnika 2-3 razy, a następnie sprawdzenie za pomocą bagnetu olejowego, czy wszystkie zanieczyszczenia zostały usunięte. W tej sytuacji jednak trzeba się liczyć z wielokrotną wymianą oleju, ponieważ za każdym cyklem płukania należy spuścić środek smarujący z silnika. Jest to jednak na pewno dużo bardziej opłacalne przedsięwzięcie, aniżeli ryzyko kapitalnego remontu jednostki napędowej w przyszłości. Warto również używać preparatów, które dodatkowo zabezpieczają uszczelki, co jest szczególnie istotne w przypadku starszych pojazdów.
Po co stosuje się płukanki silnika?
Tego typu preparaty stosowane są do usuwania zanieczyszczeń pojawiających się naturalnie w silnikach benzynowych i diesla jako produkty uboczne spalania oleju lub paliwa. Jeżeli samochód eksploatowany jest w sposób wzmagający pojawianie się osadów, tj. jazda na krótkich odcinkach, częste zatrzymywanie się i ponowne ruszanie, jazda po mieście lub używanie olejów mineralnych zamiast syntetycznych, zastosowanie płukanki jest jak najbardziej wskazane, ponieważ olej silnikowy nie jest w stanie usunąć wszystkich zanieczyszczeń. Dodatkowo jeżeli nie ma pewności, jaki olej był stosowany w zakupionym samochodzie użytkowanym przez wcześniejszego właściciela, przed wlaniem świeżego środka smarującego należy wyczyścić silnik od wewnątrz za pomocą takiego preparatu. Z tego względu, że nie każdy kierowca jest w stanie zmienić swoje nawyki podczas jazdy lub z pewnych powodów nie chce rezygnować ze stosowania środków smarnych typu „Long Life”, płukanie silnika jest rekomendowaną i bezpieczną opcją. Przy zmianie typu oleju, z jakiego korzystamy, na taki o odpowiedniej specyfikacji sugerowanej przez producenta pojazdu oraz jeżeli nie doszło do jego wymiany w odpowiednim czasie (tzn. co 10 000 – 15 000 km), również powinno się wypłukać pozostałości i zabrudzenia z silnika oraz układu smarowania.
Czy płukanki są bezpieczne?
Profesjonalne preparaty znanych firm jak najbardziej nie stwarzają ryzyka uszkodzenia silnika. Wręcz przeciwnie – są dla niego korzystne, wydłużają jego żywotność i utrzymują auto w idealnym stanie technicznym. Nowe jednostki napędowe są idealnie przystosowane do tego typu czyszczenia. Wypłukiwanie z nich zanieczyszczeń i osadów wpływa również pozytywnie na kompresję w cylindrach oraz likwiduje dymienie z rury wydechowej. Dzięki płukankom moc silnika wzrasta, a elementy takie jak turbosprężarka, zawór EGR, denka tłoków również pozostają czyste i wydajne. Jedynie przy starszych jednostkach napędowych, które są mocno zabrudzone, należy uprzednio sprawdzić, czy dany preparat jest odpowiedni do użytku w nich oraz wykonać płukanie kilka razy pod rząd, aby na pewno usunąć wszystkie nagromadzone osady. W takim wypadku po dokonanej procedurze dobrze jest obserwować stan środka smarującego, a przy jego wymianie założyć również nowy filtr oleju. Nie należy również martwić się o możliwość rozszczelnienia jednostki napędowej, ponieważ dostępne na rynku preparaty nie są agresywne dla znajdujących się w niej uszczelek.
Czy warto używać płukanek?
Właściciele samochodów dbając o swoje cztery kółka nie zapominają również o najważniejszym elemencie jakim jest silnik. Chcąc zachować jego wydajność oraz uniknąć ryzyka przegrzania jego podzespołów, warto pomyśleć o regularnym płukaniu jednostki napędowej. Oczywiście, jeśli kierowca trzyma się harmonogramu wymiany oleju silnikowego oraz filtra, a także skrupulatnie stosuje środek smarujący zalecany przez producenta, okresowe czyszczenie silnika w ten sposób nie jest konieczne, jednakże ze względu na jego zalety może być korzystne. Sprawa przedstawia się inaczej w przypadku zakupu samochodu używanego, stosowania olejów mineralnych i kilku innych sytuacji, które omówiliśmy wcześniej w naszym artykule. W tych przypadkach płukanki są jak najbardziej wskazane. Ponadto w nowych jednostkach napędowych, w których stosuje się oleje syntetyczne, wspomniane preparaty wspierają właściwości czyszczące środków smarnych, dlatego mechanicy sugerują ich okresowe używanie. Nie trzeba oczywiście płukać silnika przy każdej wymianie oleju, jednak warto robić to regularnie po każdorazowym przejechaniu 45 000 km. Kolejnym argumentem potwierdzającym słuszność stosowania tych preparatów są zalecenia Unii Europejskiej, która uważa, że profilaktyczne płukanie jednostki napędowej działa korzystnie na jej eksploatację, a sam proces czyszczenia jest przyjazny dla środowiska.
Podsumowanie
Najważniejszą kwestią przy wyborze preparatów do płukania jest zwrócenie uwagi, aby były to środki profesjonalne od znanych producentów. Dzięki temu możemy być pewni ich skuteczności i bezpieczeństwa. Jednymi z najbardziej godnych polecenia są produkty K2 i Liqui Moly. Zastosowanie ich wiąże się z inwestycją już od 8 zł do 65 zł w zależności od tego, który z środków wybierzemy. Ten niewielki nakład sprawi, że stan techniczny jednostki napędowej będzie lepszy, zapewni jej ciche i efektywne działanie oraz zmniejszy ryzyko usterek.
Skomentuj